______________
Ostatnie tygodnie wcale nie były oblane łzami i osnute w katar. Wręcz przeciwnie. Poznałam kogoś. Myślę, że kogoś fajnego. Nasz światopogląd jest dość zróżnicowany względem siebie. "Sercopogląd "chwilami chyba też. Może jakoś sobie poradzimy. Zdążyliśmy spędzić kilka miłych chwil, sami, we dwoje. Zdążyliśmy się też pokłócić, wzruszyć i przeprosić.
[-Niegdyś był jeden powód, dla którego nie chciałem wyjeżdżać z tego kraju;
bardzo go kocham.
Teraz mam drugi.
-To znaczy?
-Ty jesteś tym drugim powodem.
-... wiedziałam... ]
[-Chciałbym mieć z Tobą dzieci.
-Poczekaj, muszę to przekalkulować...
-Hahahaha
-Dlaczego?
-Bo wiedziałbym, że mają wspaniałą matkę]
[-Masz zamiar spotkać się z tamtym?
-Nie wiem. Raczej nie.
-I dobrze. Teraz jestem tylko ja]
Lubie otwierać swoje zaspane oczy tylko wtedy, kiedy od razu jesteś w zasięgu pola widzenia.
________________
W szkole dość dobrze.
Trzymam się.
Żyję.
Oddycham.
Niech wszystko będzie dobrze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz