środa, 8 lutego 2012

"Jesteśmy jak Świeczki na wietrze. Ciągle nie wiemy czy rozum, czy serce"

Kolejna długa nieobecność. Za niedługo zapomnę, jak się pisze notki.

Ostatnie trzy tygodnie? Musze przyznać, były naprawdę pozytywne. Wynikało to ze spotkać z Piotrkiem i jakby nie patrzeć, z małego natłoku w szkole. Jak na mnie to naprawdę rekord. Całe trzy tygodnie bez dumania i zamartwiania się. Kto by pomyślał, że tak potrafię? Ostatnio stwierdziłam, że chyba już zapomniałam jak to jest się smucić. Oczywiście wykrakałam sobie. Zebrał mnie wczoraj lekki dół, dzisiaj się pogłębił.  Cóż...trzeba jakoś z tego wyjść. Przydałaby się jakaś nocka z moim Misiem kochanym<3 Żeby się pośmiać, popłakać, pozwierzać, pogwałcić, przetestować niektóre rzeczy.
_____________________
W szkole? nauczyciele byli tacy dobrzy, że zadbali o to, abyśmy nie nudzili się przed rozpoczęciem ferii. Zawalone dwie kartkówki i sprawdzian. Zobaczymy jak jutro pójdzie niemiecki. Proszę trzymać kciuki...
_____________________
Na ferie mam tyle planów, że będę musiała wstawać chyba o 6 rano, bo je zrealizować. Oczywiście co zapęłnia połowa planu? Nauka na sprawdziany, które będą po feriach...Nawet nie będę tego komentować.
____________________
Wróciły mi wspomnienia z podstawówki. Chyba nic nie dobija jak ona. Wspomnienie o tak niefortunnych latach przytłaczają mnie najbardziej. Nic dziwnego, że nic o nich nie mówię. Nie lubię, nienawidzę. 
Bardzo się cieszę, że nie poznałam wtedy mojego Gumisia<3. Względy? Pozostawię je dla siebie.

Szczerze? Jak tak patrze na to wszystko i  nie chciałabym jednak cofać czasu i zmieniać wszystkiego. Gdyby nie przeszłość, która zdecydowała o mojej teraźniejszości, nie miałabym pewnie nigdy tego, co mam teraz. Oczywiście mówię tutaj o moim Misiu Gumisiu<33 Moja osobowość, charakter zdecydowanie tez byłby inny. Tak, kategorycznie chce, żeby było tak, jak jest, no...może z kilkoma ulepszeniami.
_____________________
Dostrzegłam ostatnio jaką przyjaźń ma niesamowita więź. To przywiązanie do drugiej osoby, oddanie...tak, jakbyście byli jednością, całością, zagubionymi dwoma puzzlami wśród rozsypanki i...batonikiem bez karmelu ;) Ten mój Maluszek<3 zawsze mnie tak napędza <3 

Idę do sklepu, licze pieniądze i myślę: "Dobra, szukam czegoś, co jest dla dwóch osób, bądź w takiej cenie, abym mogła kupić dwie sztuki. Miki się ucieszy<3"

Odrabiam lekcję: " Dobra, zorbie jeszcze to, pewnie Miki nie będzie mieć"

Patrze na zagarek-19:00: " Wejdę na gadu, pewnie Miki już jest"

Zawsze robię dwie ściągi, biorę dwa długopisy, dwie piłki na wf-ie... To jest takie fajne, kiedy masz świadomość, że masz tą druga osobę i jest ona Twoją ogromną częścią życia. Że Cię docenia, kocha, wysłucha, żartuje, poświęci się... Spieprzy jak ojciec, martwi się jak matka, denerwuje jak młodsza siostra, irytuje jak brat, kocha jak pies <333 
To tylko przyjaźn trzyma mnie na duchu i jest w osiemdziesięciu procentach składnikiem mojego życia.. Reszta to szkoła, jedzenie, picie, potrzeby fizjologiczne,mycie się,  sen...  

_______________
W piątek impreza urodzinowa. Najprawdopodobniej przyjdzie Piotrek. bardzo się z tego cieszę. 
W ogóle...chyba nadchodzi czas, aby ogarnąć życie uczuciowe. W przyjaźni jest ogarnięte<333 To znaczy...w naszej przyjaźni Gumisiu <33

Miki<33 "

"Tam gdzie jesteś Ty, tam me serce gna
Tam gdzie jesteś Ty tam chce być ja"

"I nawet Śmierć nas nie rozłączy"
"To 'przed' bez Ciebie było tylko po to
żebym mógł przeżyć to 'po' już z Tobą" 

"Ty mnie pilnujesz, ja czuję
gdy stawiam nowy krok Twój niesie mnie wzrok
Tak blisko, wiesz wszystko
Przy Tobie się nic nie zakończy źle
A tego nie zniszczy nikt
Mam Ciebie, Ty za to masz mnie"
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz