wtorek, 23 kwietnia 2013

Testy

Egzystuje. Chciałabym zaczać korzystać z życia. Nie znamy dnia ani godziny końca...

Egzaminy. Dzisiaj historia-wos, i polski. Jutro matematyka, przedmioty przyrodnicze. Czuje jak multum pozytywnej energi przypływa do mnie. To zasługa nie tylko taty.

Bywa dziwnie, codziennie jest dziwnie. Nie potrafię uwierzyć, że Cię nie ma, że Cię nie przytulę, nie nakrzyczysz na mnie. Już mi sie nie śnisz, chociaż wciąż o Tobie myślę. Chyba jesteś już po tamtej stronie. Wciąż Twoja poczta głosowa jest aktywna. Nie muszę na nią dzwonić. Twój głos brzęczy mi w uszach. Przecież nie dawno tutaj byłeś... Co się stało? Chce się obudzić z tego koszmaru. Czuje się jak w klatce, od stycznia... Pustka, monotonia.

Olu, zawaliłaś sobie sprawę i nie wiem, jak z tego wybrniemy. Zdanie szkoły nie gwarantuje dobrej przyszłości. Zobaczmy. Nie musisz mi dziękować. Ile razy Ty byłaś ze mną, kiedy nasz kontakt oblegała kłótnia i ciągłe spięcia? Po prostu już tak mamy... Taka nasza natura. Trudno i na szczęście.

Przepraszam. Ta sytuacja miała być już zamknięta, ale wciąż rozmyślam nad tym, czy aby na pewno podjęłam dobrą decyzję. Kiedy rzeczywistość zaczyna mnie dotykać, jest tusz obok... wycofuje się. Przepraszam, to nie to miejsce dla mojego serca. Tak?

K.T. Brakuje mi rozmów z Tobą. Szczególnie tych szczerych. To jest egoistyczne z mojej strony. To, że tak myślę. Jesteś mi bardzo bliski a tutaj taka rewolucja. Może powinnam zachować to dla siebie- jestem zazdrosna. Przepraszam. Kropka.

Pamiętam, jak wyglądałam dzień dokladnie rok temu. To wszystko już nigdy się nie powtórzy.

Eliza, mam nadzieję, że w końcu się spotkamy i porozmawiamy. Zawsze tak ciepło do mnie podchodzisz i witasz. Zawsze, bo bywa tak raz na 3 miesiące. Dobrze było Cię dzisiaj widziec, nawet przypadkowo, nie ważne. Już z daleka widać w Tobie ból i ciezką przeszłość. A może tylko ja to widzę? Niech będzie u Ciebie lepiej, lepiej i lepiej. Kochanie <3 p="">
W niedziele na Ruczaj, szybciej, proszę! Piątek najprawdopodobniej wolny. I like it.

Obiecałam sobie, że pozdrowię Alana! :) Dlatego gorąco pozdrawiam. Maj się zbliża, przypominam.

Padam na twarz. Chemia mnie wykończyła. Dobranoc, misie, dobranoc... <3 span="">

http://www.youtube.com/watch?v=n4xpp6QtHiI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz