poniedziałek, 10 stycznia 2011

10.01.2011f

Nie chce od nowa budować zdań, które będą miały podobne znaczenie, a będą wyrażać tak niewiele. Przed chwilą skończyłam pisać notatkę w pamiętniku, co trwało 3 godziny. Pozwólcie, że ją przepiszę
___________________________
"Kupiłam rano Marcie kartę startową i doładowanie. Nie obeszło się bez problemów, ale wszystko dobre, co się dobrze kończy. Eh...przynajmniej noc będzie lepsza niż ta dzisiejsza.

W szkole nie było źle. Spr. z niemca poszedł nieźle. Byle była trója i będzie git. Z angola =3 jak ja to określam-trzy na torach :) Spr. z matmy +4 (26pkt/30pkt) W tym wersie pogratuluję Marcie tej 4 :** Przepraszam, że w Ciebie nie wierzyłam.

Teraz standardowo siedzę na kompie, czekam na Ciebie...Myślałam, że chociaż dzisiaj spędzę dzień bez tęsknoty. A tak bardzo się myliłam. Tak, tęsknie za Tobą. Wszystko jest takie trudne, wszystkiego się boje. Kiedy jesteś, kiedy mnie przytulasz jest o wiele łatwiej. Wszystko nabiera innej kolorystyki. Potrafię żyć, jako tako, ale potrafię. Umiem znaleźć sobie miejsce. Mam siłę na to, żeby rano wstać, żeby odrobić zadanie. Mogłabym spędzać z Tobą 25h/24h a i tak byłoby mi mało. Przepraszam, że w szkole Cię olewam, traktuję jak powietrze. W głębi mnie rozrywa i ze szczęścia i z tęsknoty...Ale ja wiem przecież, że w budzie nie jestem sama. Jeszcze jest Asia, Ola, karo i Pyśś. Uwierz mi, nie wiem, jak dałabym sobie rade, gdybyś powtórzyła sobie klasę, albo się przepisała, abo nie wiem co jeszcze. I błagam, nie mów mi, że byłoby dobrze, że jestem silna, Nie kłam...Umarła bym, stałabym się swoim własnym cieniem.

"Jak Wenus i Mars. Jesteśmy z innych Gwiazd"

Z tej tęsknoty, czekania na Ciebie olewam lekcje, zadania robię po łebkach. Nic mi się nie chce.

17:03
Pewnie zaraz wejdziesz na kompa a ja zacznę robić lekcje i odzyskam swój dobry humor...Chęć na naukę przyjdzie mi dopiero w nocy. Kocham to. Włączam latarkę w pokoju, siedzę oparta o ścianę, pod plecami poduszka. I ta kochana cisza...można zebrać myśli. Nikt nie zagłusza Cię gadaniem, nikt nie karze Ci słuchać swoich racji.

Starzy mnie wkurzają, jak się mną interesują. Ojciec zobaczył dzisiaj moją rękę i kazał ją pokazać. Na szczęście zobaczył coś w telewizji i zaczął o tym nawijać. Myślałam, że dostanę zawału. Wtedy pomyślałam tylko o jednym: "Gdybyś tutaj była..."

18:14
 Olencja do mnie napisała...Niezła niespodzianka. Ja nie wiem, co o niej myśleć i o tym, co było...Muszę z nią sobie wszystko wyjaśnić. Nie zaufam jej...To już na serio nie na moje siły...A może to ja cały czas popełniam błąd?? Za dużo wymagam? Może przyjaźń nie istnieje? Pojebana jestem...

Z Julką jak zawsze....Bez zmian. Mati tak samo. A kiedyś tak cholernie się bałam, że stracimy kontakt...

Teraz brawa dla mnie. Heh...Kiedyś byłam wręcz pewna, że kiedy znajdę z Tobą kontakt będę pisać codziennie, znowu się myliłam. Nauczyłam się żyć bez Ciebie.

For: Lilo </3

Dlaczego ranisz mnie?
Powiedz co zrobiłam źle?
Przecież dobrze wiesz, że miałam tylko Ciebie

Może 3 raz pomyłką był?
Może nie powinnam ufać Ci?
Może lepiej byłoby zamknąć się w swoim Świecie i próbować żyć?

Teraz na nowo uczę się ufać.
Poznaję szczęścia smak, zrozumienie i ład

__________________________________________
Dziękuję, że jesteś
Dziękuje, że się starasz
Dziękuję, że uczysz mnie żyć
 
Kiedy będziesz mnie rozumieć, tak na 100%
kiedy będziesz umiała do mnie dostrzeć
kiedy będziesz wiedziała, co robić w danym momencie
będę najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemii
lecz tak się nigdy nie stanie

Niektórzy ludzie są wskazani na samotność...

I mimo tego, że mnie przytulisz ja pozostanę w swoim Świecie
Ciebie w nim nie będzie...
bo puki siebie nie ogarnę Ty nie ogarniesz mnie....

Świat łez jest taki tajemniczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz