Wstałam o 13:40 Mój życiowy rekord. Przynajmniej dzień szybciej zleciał. Zasnęłam ze słuchawkami w uszach. Moja muzyka <3
Napisałam esa do Kamila. Zakończyło się to tym, że zadzwoniła do mnie jego dziewczyna i pieprzyła, żebym do niego nie pisała, że on mnie nie chce, że jestem dla niego nikim. Po telefonie byłam w szoku. Nie mogłam rozmawiać, bo byłam u babci. matka kolo mnie stała, babcia zresztą też. Patryk podsłuchiwał. On to mnie zawsze wpienia. Smarkacz jeden. Wracając do tematu...Myślałam tylko o tym, żeby wrócić do domu, schować się w kącie i odizolować od wszystkich, albo po prostu wypłakać się Marcie, co nie było realne, bynajmniej na tamten czas.
Z Olką nie wiem jak będzie. nie gamy ze sobą. Nie jest zadowolona z faktu, że Marta ze mną rozmawia. Chuj z tym...Jakoś musi być. Schowam wszystko w sobie a wyrzucę wieczorem w poduszkę.
"Kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie"
Coraz częściej uświadamiam sobie, że Sylwia przyjdzie do nas już niebawem i boje się...I nie pytajcie dlaczego, bo i tka nie odpowiem.
Z Justyną...miałyśmy lekką wymianę zdań. Może i Patka ja kopiuje, ale żeby wyzywać się? Nie wiem, co Patrycja gadała Julce, w każdym razie Justa leci po niej ładnie-s*ka, szm*ta itp. Napisała, że ktoś ją musi uspokoić. Stwierdziłam, że jej tez by się to przydało. Oczywiście wyszło na to, że stoję po stronie Patki, ale to było przewidywalne.
Od kiedy wstałam rano o nikim innym nie myślałam, tylko o Tobie. Nie wiem, jak wytrzymam jeszcze tyle czasu. Śpię jak najdłużej, żeby do późnego popołudnia było jak najkrócej, ale nie pytaj się co czuje, bo CI nie odpowiem. Mój umysł tego nie obejmuje a serce się gubi, bo obawia się najgorszego. Czasami wnioskuje, że życie bez uczuć byłoby łatwiejsze, ale na pewno o mniejszej kolorystyce barw.
Rutynowo żyje w zamknięciu swych uczuć. Boje się otworzyć, a jednocześnie wiele razy tego chce. Moje całe życie to jedna wielka gra otulona kłamstwem, egoizmem i chciwością. Gdybyście widzieli moja prawdziwą twarz, musiałabym odejść z Waszego życia. Taki popieprzony człowiek ze mnie.
Chciałam podziękować jeszcze Marcie za wczorajszy wpis dla mnie <3 :** Popłakałam się ze wzruszenia. Dziękuję za te wszystkie miłe słowa, wiarę we mnie i nasza przyjaźń... I proszę trzymaj się! Dla mnie chociaż... ja jestem z Tobą cały czas
Spoko. ^ ^ Jakoś postaram się trzymać .. < 33 ;*
OdpowiedzUsuń